Spotkania w Rypinie

Co słychać w „Civitas Christiana”

 

Członkowie rypińskiego Oddziału Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, zaproszeni goście mieli okazję spotkać, wysłuchać ciekawe treści, poszerzyć wiedzę, która zapisze się w ich pamięci.

I tak:

12 października br. w siedzibie „Civitas Christiana gościł ks. Kamil Kowalski, duszpasterz Parafii Świętego Stanisława Kostki z impresjami dot. jego 2 –letniej pracy misjonarskiej na Jamajce. Kapłan interesująco mówił posługując się też slajdami o tamtejszej mentalności, kulturze, wierze tego społeczeństwa żyjącego  na małej wyspie Archipelagu Wielkich Antyli na Morzu Karaibskim.

15 listopada br. gościem wieczoru w sali sesyjnej Urzędu Miasta Rypin i Starostwa Powiatowego był ks. prof. dr hab. Witold Kawecki z tematem „Media – zagrożeniem czy szansą dla Kościoła”, Kościoła rozumianego w szerokim pojęciu ludzi wierzących.

Prelegent ceniony jest jako medioznawca, autor ponad 30 książek, 1000 artykułów, tłumacz z języków: włoskiego, francuskiego i hiszpańskiego prowadzący m. in. Katedrę Komunikacji Kultury Medialnej i Artystycznej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Ksiądz prof. komunikatywnym, z  poczuciem humoru ujął temat jako triadę: kultura – media – teologia, począwszy od historii aż do czasów obecnych.

 

23 listopada br. Rypińskie Bractwo Literackie działające przy Katolickim Stowarzyszeniu „Civitas Christiana” po raz 19 zaprosiło do zabytkowej kaplicy Św. Barbary na tradycyjne Zaduszki poetyckie z cyklu … Idę do Ciebie, Panie… zat. „Ty jesteś drogą…”. Tym razem bractwo pochyliło się nad poezją Janusza Stanisława Pasierba, interesującego człowieka, który w swoim życiu był kapłanem, historykiem, archeologiem a także pisał poezję i eseje.(Wydał 13 tomików, 7 tomów esejów). W grudniu minie 30 rocznica Jego śmierci. Jako duszpasterz, ciekawy orator zapraszany był  m.in. do Paryża, Londynu, Montrealu, Chicago. Głosił mowy pożegnalne podczas Mszy św. pogrzebowych: ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, Kazimiery Iłłakowiczówny, Janusza Kijowskiego.

Warto sięgnąć po Jego twórczość,

 

 

Zenobia Rogowska