Śp. Małgorzata Iwanowska-Ludwińska (1950-2020)

Z wielkim smutkiem przekazujemy informację, że po długiej i ciężkiej chorobie odeszła p. Małgorzata Iwanowska-Ludwińska, wybitna toruńska artystka, członkini środowiska Galerii Omega im. Marka Hoffmanna, funkcjonującej w ramach Oddziału Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Toruniu.

fot. Joanna Traczykowska-Strzelecka

Galeria miała zaszczyt prezentacji prac Pani Małgosi w ramach wystawy indywidualnej „Siedem Chmur” (kwiecień 2014) oraz szeregu wystaw zbiorowych: ogólnopolskich – „Obraz” (2017) „100 obrazów na stulecie niepodległości Polski” (2018) i „Obraz Człowieka” (2019) oraz w cyklu wystaw „Spotkanie” (2016-2019).

Zawsze uśmiechnięta, pogodna i zaangażowana w życie galerii, z wielką otwartością podchodziła do kolejnych projektów, chętnie służąc pomocą i dzieląc się swoim bogatym doświadczeniem w trakcie ich realizacji.

Wystawę „Siedem chmur” poprzedziło odejście patrona galerii Marka Hoffmanna. Słowa które wówczas skierowała do odbiorców wystawy najlepiej świadczą o jej wielkiej wrażliwości:

„Gdy zabrakło Marka Hoffmanna, długo roztrząsałam w swym sumieniu, czy zrobić tę wystawę. Namawiał mnie On do niej w styczniu bieżącego roku- ale wówczas wszystko było inne. Obecnie w cieniu żałoby po Marku, nic nie ma sensu. Zabrakło tu Osoby najważniejszej, bez której pragnie się jedynie milczeć.

Pomyślałam jednak, że bardzo pragnę przecież uczcić pamięć Marka w tym właśnie miejscu; w Galerii, w której chciał powiesić moje prace. Mówił o niniejszej serii moich rysunków na kartonie, że są Mu bliskie. Podczas ostatniego wernisażu Joanny Strzeleckiej w Galerii „Omega” umówił się ze mną, że za tydzień zadzwoni by dogadać szczegóły. Stoi mi w oczach teraz widok Marka na progu Galerii, pokazującego mi na pożegnanie na migi, ręką przy swoim uchu, że zatelefonuje.

Nie zdążył. Zapadła cisza, w której nie zadzwoni już telefon od Marka Hoffmanna. Pragnę Mu więc dedykować ten cykl rysunków z chmurami, zza których przebijają się promienie; obecnie nabrały one nowego, symbolicznego sensu; całkiem jak w jednym z dawnych wierszy:

„Promienie”

 

Strzały blasku ukośne
Miedzy wami a nami
Miedzy górą a dołem
Jak nici pajęczyn
Drabiny Jakubowe
Liny ratunkowe
Schody stustopniowe

 

Małgorzata Iwanowska-Ludwińska, 2009
z tomu „Margerytki”

 

Łączymy się w modlitwie z rodziną i bliskimi w tym trudnym czasie.

https://omega.civitaschristiana-torun.pl/malgorzta-iwanowska-siedem-chmur/

https://nowosci.com.pl/nie-zyje-malgorzata-iwanowska-ludwinska