Wywiad z Małgorzatą Dybalską

 

Z Małgorzatą Dybalską radną Rady Miasta Nakło nad Notecią, Kandydatką Komitetu Wyborczego Polskiego Stronnictwa Ludowego rozmawia Miłosz Puchalski.

ZOBACZ NAGRANIE Z WYWIADU

POSŁUCHAJ WYWIADU



Bycie radnym oznacza z jednej strony reprezentowanie interesów miejscowości, w której zostało się wybranym, z drugiej uczestnictwo w działaniach na rzecz rozwoju całego miasta.  W jaki sposób trafiła Pani do Rady Miasta?

Na wstępie chciałabym powiedzieć, iż cieszę się, że jest ze mną prowadzony wywiad, jako radną Rady Miejskiej w Nakle. Jeżeli chodzi o pytanie jak trafiłam do pracy w Radzie ,wynikło to z mojej przynależności do Polskiego Stronnictwa Ludowego, które reprezentuje jako radna już od sześciu kadencji. Jako społecznik działam w różnych organizacjach na terenie miejscowości Ślesin, sołectwa Ślesin i także na terenie gminy. Między innymi działam w Klubie Sportowym „Zorza”, udzielam się  w   wiejskim domu kultury, który stanowi Centrum Kultury, a zarazem również jest siedzibą biblioteki.  Od sześciu lat działam w Katolickim Stowarzyszeniu „Civitas Christiana” w Oddziale w Ślesinie. Jestem osobą, która  spotyka się z różnymi organizacjami,  integrujemy się i współpracujemy. Może to również decyduje, że społeczeństwo wybiera mnie na swojego reprezentanta w samorządzie.

Czym zajmuje się Pani jako radny?

W radzie jestem przewodniczącą komisji edukacji kultury sportu, zdrowia i polityki lokalnej.  Wiąże się to bezpośrednio z moim zawodem – nauczyciela.  Obecnie jestem od 6 lat na emeryturze, lecz nadal aktywnie interesuję się oświatą, kulturą i sportem.

Na jakie problemy Rada Gminy powinna zwrócić uwagę w kolejnej kadencji?

Przede wszystkim na podjęte już  inwestycje takie jak  budowa dwóch sali gimnastycznych na terenie gminy; w Ślesinie i w Nakle, czy też budowa basenu na terenie Nakła.  Oby przyszła rada kontynuowała rozpoczęte prace i starała się jak najprędzej zakończyć te inwestycje.  Zwróciłabym uwagę na to, aby Rada przyszłej kadencja bardzo mocno zainteresowała się budową obwodnicy niezbędnej dla mieszkańców  Nakła oraz Paterka.

Kończąca się kadencja to dobra okazja do refleksji, do podsumowań.  Jak Pani ocenia tą kadencję, która jest już na finiszu swoich działań?

Mijające cztery lata obfitowały w intensywną pracę . Muszę tu powiedzieć, ze nasza Rada Miejska zaprezentowała zespół ludzi, którzy z dużą rozwagą i zrozumieniem podchodzili do podjętych, przedstawionych propozycji projektów. Pracę rady cechowały przede wszystkim dialogi i rzeczowe dyskusje. To prowadziło do naprawdę poważnych decyzji odnośnie inwestycji tak bardzo potrzebnych mieszkańcom gminy i poszczególnych sołectw. Jako mieszkanka Ślesina cieszę się bardzo, ze została prawie wybudowana sala gimnastyczna.  Pragnę powiedzieć, że było to możliwe do osiągniecia dzięki właściwej współpracy wszystkich radnych, co w połączeniu z przychylnością władz, burmistrza miasta Nakła Zenona Grzegorka oraz Starostwa mogło owocować wymiernymi osiągnieciami. Nie omieszkam powiedzieć, że również były trudne momenty, ale zdrowe relacje zwyciężały .

A może coś o przyszłości. Jak, według Pani, będzie wyglądało Nakło  za 15-20 lat? Jakie zamierzenia, plany…?

Myślę, że w latach 2015 – 2020 Nakło na pewno będzie o wiele ładniejsze, będzie bogatsze w infrastrukturę. Rewitalizacja parku terenie naszego miasta, poprawi estetykę. Powstanie niezbędnego parkingu przy basenie poprawi jego funkcjonalność. Chcę również powiedzieć, że przewiduje się bogate inwestycje oświatowe . Przyszła rada powinna starać się, aby powstał nowy segment szkoły w Nakle,  nowoczesny , sprzyjający rozwojowi edukacji dzieci i młodzieży. Mam ogromną nadzieję, że przy prężnej pracy radnych przyszłej kadencji  i władz będą poczynione prace nad powstaniem wspomnianej już obwodnicy, która jest bardzo nam potrzebna, gdyż miasto jest zatłoczone przez komunikację ciężarową.

Wiadomo, iż Pani jest członkiem Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Jak członkostwo wpływa na zadania z którymi trzeba się zmagać będąc radnym.

Moje członkostwo w „Civitas Christiana” ma dla mnie bardzo duże znaczenie, co w szczególności , w moim przypadku zbliża członków organizacji do mnie jako radnej. Z tego względu, iż mamy bardzo różnorodne zadania wynikające z naszego społecznego zaangażowania.  Jako Stowarzyszenie organizujemy spotkania i prelekcje, które bardzo interesują nie tylko naszych członków. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się organizowane pielgrzymki,  wycieczki, wyjazdy do filharmonii i teatru.  Mamy tez wiele innych projektów na naszą dalszą działalność a to w przypadku przełożenia na posiadanie własnego przedstawiciela w samorządzie daje dodatkowe możliwości.

Jak ocenia Pani swoje szanse na zdobycie mandatu w nadchodzącej kadencji?

Trudno powiedzieć, ludzie ocenią, ale mam nadzieję, że moja osoba, moja kandydatura nie jest obca mieszkańcom. Na terenie naszego środowiska  jest sporo innych organizacji, gdzie są również ciekawi kandydaci  na radnych i społeczeństwo dokona oceny. Ja myślę skromnie, że szansa jest. Nie zapominajmy, że ważna jest frekwencja wyborcza o którą szczególnie winniśmy zabiegać.

Kończąc naszą rozmowę, czy może mi Pani opowiedzieć o swoich zainteresowaniach?

Jeżeli chodzi o moje zainteresowania, to przede wszystkim pasjonuje mnie działalność społeczna na rzecz gminy i naszej miejscowości – Ślesina. Organizuję różne imprezy wspólnie z działającymi organizacjami na terenie naszej wsi tak jak np. Ludowe Towarzystwo „Doman”, Ochotnicza Straż Pożarna, uczniowski klub sportowy, Wiejski Dom Kultury. Zależy mi bardzo na tym, aby rozpowszechnić kulturę, sport i czytelnictwo.  Natomiast, jeżeli chodzi o zainteresowania zawodowe to jako nauczyciel, bo nauczycielem się pozostanie do końca, bliska mi jest współpraca  z dziećmi i młodzieżą . Moimi osobistymi zainteresowaniami są: turystyka, książka, film.

Dziękuję bardzo za rozmowę, życząc sukcesów w realizacji Pani kariery w Radzie Gminy.